Myśląc o zmęczeniu treningiem lub zawodami zazwyczaj kierujemy myśli w stronę zmniejszonej wydolności mięśni. Warto jednak przyjrzeć się również aspektom pogorszenia funkcjonowania układu nerwowego na skutek wysiłku. Pomoże nam w tym poznanie progu psychomotorycznego zmęczenia.

Procesy odpowiedzialne za generowanie skurczu mięśnia, które zachodzą w ośrodkowym układzie nerwowym, określane są jako procesy centralne. Obejmują one zdolność do inicjowania sygnałów ruchowych, które następnie są przekazywane z mózgu do zaangażowanych mięśni przez drogi nerwowe. W tym przypadku kluczową rolę pełnią neurony ruchowe tzw. α- motoneurony będące swoistymi „przewodnikami” sygnałów z ośrodków ruchowych do pracujących mięśni. Dzięki nim jesteśmy w stanie wykonywać ruchy, mniej lub bardziej precyzyjne, jednak zawsze w dużym stopniu odpowiadające naszym intencjom.

Skuteczna koordynacja ruchowa zależy nie tylko od zdolności do generowania impulsów i ich przewodnictwa nerwowo-mięśniowego, ale także od zaangażowania odpowiedniej ilości jednostek motorycznych oraz od odbierania informacji zwrotnych z pracujących mięśni i ścięgien. Receptory ścięgniste i mięśniowe informują ośrodki czuciowe i koordynacyjne w ośrodkowym układzie nerwowym o napięciu mięśnia, generowanej przez niego sile, a także pozwalają „zlokalizować” pracującą kończynę. Dzięki temu możemy korygować ruchy, dostosowywać siłę skurczu mięśni a także, ogólnie ujmując zagadnienie, regulować tempo ich pracy.

W tym systemie mózg i móżdżek są głównymi ośrodkami decyzyjnymi, wysyłającymi sygnały do mięśni, które następnie wykonują zlecone zadanie. Można zatem sobie wyobrazić, że sprawność tego procesu zależy od efektywnej komunikacji pomiędzy układem nerwowym, a mięśniami i odwrotnie. W momencie wzrostu intensywności wysiłku, gdy obciążenie mięśni oraz układu krążeniowo-oddechowego rośnie, pewne jest, że wystąpią objawy zmęczenia.

Pierwsze oznaki zazwyczaj pojawiają się w mięśniach, a później także w układzie nerwowym, co wpływa na efektywność wykonywanych ruchów. Zmęczenie można więc rozpatrywać w dwóch aspektach: jako zmniejszoną wydolność układu mięśniowego oraz pogorszenie funkcjonowania układu nerwowego. Zagadnieniem zmęczenia mięśniowego i obwodowego zajmiemy się pewnie w innych artykułach, tymczasem chciałbym zainteresować Was pewnym aspektem, który w mojej opinii jest bardzo ciekawy i często bagatelizowany.

W progresywnych testach spiroergometrycznych (CPET) najbardziej interesujące są zazwyczaj wyniki dotyczące parametrów wymiany gazowej, pracy serca i jeśli to możliwe, oceny poziomu mleczanu we krwi. Standardem jest wyznaczanie progu tlenowego i beztlenowego, pisałem już o tym. Jednak rzadko w trakcie badania zawodnika wykonuje się testy dotyczące sprawności jego układu nerwowego.

Wieloletnie badania wykonane przez polskich naukowców, w tym profesorów Jana i Pawła Chmurę wskazują na jeszcze jeden próg, o który „warto się potknąć”, a mianowicie próg psychomotorycznego zmęczenia (PFT- psychomotor fatigue treshold)….

To jest fragment artykułu. Cała treść oraz tocząca się wokół niego dyskusja, dostępne są dla społeczności RACE PACE Mastermind. Jeżeli nie posiadasz dostępu, a chciałbyś regularnie czytać materiały o nowościach i trendach ze świata treningu i wymieniać się doświadczeniami, to w tym miejscu dowiesz się jak do nas dołączyć.

Autor

Tomek Sawczyn – fizjolog, naukowiec, wykładowca akademicki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach. Popularyzator nauki i prozdrowotnego podejścia do sportu. Entuzjasta i aktywny amator sportów wytrzymałościowych. Z wyboru, zużywa się a nie rdzewieje 😉