Ten poradnik jest naturalną konsekwencją tekstu Fundamenty treningu plyometrycznego, do którego odsyłam po wprowadzenie teoretyczne. Dalej zajmiemy się praktycznymi przykładami zwiększania obciążeń oraz sposobami usytuowania tego typu treningu w przygotowaniach biegaczy długodystansowych.

Intuicyjnie w treningach biegaczy długodystansowych dąży się do wydłużania czasu pracy. Widać to także po rozgrzewkach sprawnościowych, które z początkowych 20-30 metrów dla danego zadania zostają z czasem rozciągnięte do skipów ciągnących się na odcinku 80-100 metrów. Gdy doda się do tego niechęć do biernych lub spacerowych przerw i wszechobecne próby „odpoczynku w truchcie”, mamy gotowy przepis na zaprzepaszczenie dynamiki pracy.

Ta z kolei jest kluczem w dalszych etapach treningu plyometrycznego, zatem już na wstępnie należy wyraźnie podkreślić, że zwiększenie obciążeń będzie w interesującym nas kontekście oznaczało zasadnicze utrzymanie długości odcinków przy zwiększeniu intencji mocniejszego wykonywania ćwiczeń. Przerwa powinna przy tym pozwolić na faktyczny odpoczynek, stąd stawiamy na marsz lub chwilę biernego wytchnienia…

To jest fragment artykułu. Cała treść oraz tocząca się wokół niego dyskusja, dostępne są dla społeczności RACE PACE Mastermind. Jak do nas dołączyć?

Autor

Grzesiek Soczomski – trener na co dzień współpracujący ze sportowcami wytrzymałościowymi oraz osobami wracającymi do sportu po kontuzjach. Od kilku lat związany z magazynem ULTRA, gdzie publikuje poradniki dot. treningu siłowego, periodyzacji w przygotowaniach sportowych oraz rehabilitacji najczęstszych kontuzji biegaczy. Prywatnie mąż żony, ojciec syna, czytelnik.