Baczni obserwatorzy treningów polskich zawodników mogli w ostatnim czasie natknąć się na jednostki wykonywane przez nich w „workach” (głównie treningi na trenażerach), którymi dzielili się w swoich mediach społecznościowych. Budziły one nie tylko sporo uśmiechów, ale również pytań o funkcję i zasadność takich praktyk. O wyjaśnienie fizjologicznej roli takich bodźców w treningu wytrzymałościowym poprosiłem Tomka Sawczyna, którego wpis przeczytacie poniżej. Być może w najbliższych dniach uda się również poprosić o analogiczne materiały i podzielenie się doświadczeniami z punktu widzenia trenera oraz samego zawodnika.


Wiele zmian, które zachodzą w organizmie po treningu wytrzymałościowym o wysokiej intensywności, przypomina adaptacje do wysokich temperatur. Jakie są korelacje między zmianami pod wpływem treningu w cieple, a ogólnym poziomem wytrenowania? W jakich protokołach może odbywać się taki trening i jakie są jego wady i zalety?

Termoregulacja

Zacznijmy od podstaw. Człowiek to zwierzę stałocieplne, zatem utrzymuje względnie stałą temperaturę ciała w zakresie, który pozwala na prawidłowe funkcjonowanie jego wszystkich układów. Temperatura ciała  mierzona w poszczególnych miejscach organizmu różni się i zazwyczaj związana jest z tempem metabolizmu danego organu, im wyższy metabolizm tym cieplejszy organ. Zasada ta ma również odniesienie do mięśni szkieletowych, im mocniej angażujemy je do pracy tym więcej ciepła produkują. Sprawność ludzkiego organizmu mierzona wydajnością cieplną wskazuje że tylko około 25% przeznaczamy na pracę, natomiast całą resztę przetwarzamy na ciepło.

By ustrój się nie przegrzał, wytworzona energia cieplna musi być przekazana do otaczającego nas środowiska. Organizm ma na to kilka sposobów. Z fizjologicznych należy wymienić parowanie (pocenie się), promieniowanie cieplne (podczerwone) i konwekcję (przewodzenie ciepła ze skóry do otaczającego powietrza). Warto wspomnieć że ostatni z wymienionych mechanizmów działa lepiej gdy powietrze jest unoszone znad skóry np. przez wiatr. Jeśli weźmiemy pod uwagę że przenoszenia ciepła w organizmie możliwe jest tylko wtedy gdy temperatura skóry jest niższa niż temperatura wnętrza ciała, zrozumiemy jak istotną role pełni w tym procesie ukrwienie skóry. Z mechanizmów behawioralnych należy wymienić odpowiedni ubiór, trening w dogodnych temperaturowo godzinach w ciągu doby, czy też ćwiczenia w klimatyzowanych pomieszczeniach. Problem zaczyna się gdy musimy przystosować organizm do pracy w wysokiej temperaturze, wszak na zawodach nikt nie zapewni startującym klimatyzowanych warunków, chyba że to Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Katarze, ale… nie poruszajmy przykrych tematów ☺

Rzućmy zatem okiem na to jak organizm pozbywa się ciepła…

To jest fragment artykułu. Cała treść oraz tocząca się wokół niego dyskusja, dostępne są dla społeczności RACE PACE Mastermind. Jeżeli nie posiadasz dostępu, a chciałbyś regularnie czytać materiały o nowościach i trendach ze świata treningu i wymieniać się doświadczeniami, to w tym miejscu dowiesz się jak do nas dołączyć.

Autor

Tomek Sawczyn – fizjolog, naukowiec, wykładowca akademicki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach. Popularyzator nauki i prozdrowotnego podejścia do sportu. Entuzjasta i aktywny amator sportów wytrzymałościowych. Z wyboru, zużywa się a nie rdzewieje 😉