01 cze Łamanie zasad – żywienie w ultra | Zofia Piotrowicz
Nawet mało doświadczeni z nas wiedzą, że biegi ultra to nie tylko zawody w przygotowaniu fizycznym, ale również w odżywianiu. Im dłuższy dystans tym mniej zapasów do produkcji energii pozostaje w naszym ciele, a więcej musimy dostarczyć z zewnątrz.
Ciekawe jest jednak to, że proporcjonalnie z rosnącym czasem wysiłku, wzrasta też liczba wyjątków od sportowych reguł żywieniowych. Praktyka zaczyna tu wypierać sztywne zasady i w diecie biegacza mogą pojawiać się produkty, które bardziej niż ze sportem kojarzą się z imieninami u cioci lub grillem u wujka.
Powstaje pytanie, czy w tym całym „ultra odżywianiu” są zasady, których niezależnie od dystansu, łamać absolutnie nie można. Gdzie leży granica, za którą wyjątki stają się regułą? Czy praktyka faktycznie kłóci się tu z nauką?
Aby dowiedzieć się więcej na ten temat zaprosiłem jedną z najbardziej doświadczonych dietetyczek sportowych jeśli chodzi o bieganie czy triathlon w kraju – Zosię Piotrowicz.
Partnerem odcinka jest Citi Warmia Run Challenge
[reklama]